"Zastanawiając się nad właściwą diagnozą, przepisz tym czasem witaminę C"
dr Frederik R. Klenner, do swoich słuchaczy i kolegów lekarzy.
Witamina C - wstęp
W latach trzydziestych w udanym eksperymencie syntezowano witaminę C w warunkach laboratoryjnych. Zgromadzono wówczas wiele przyczynków informujących o leczniczych właściwościach witaminy C zażywanej w dużych ilościach, wielokrotnie przewyższających domniemaną normę dzienną. Osoby przyjmujące jej uderzeniowe dawki zdrowieli z najprzeróżniejszych chorób, lub utrzymywali doskonałe samopoczucie.
Był to jednak okres, gdy powstało wiele różnych, "cudownych" leków. Dokonano syntezy Prontozilu, a wkrótce zaczęto produkować penicylinę. Odkryto możliwość ekstrahowania rozmaitych mycyn i wykorzystania ich jako leki farmakologiczne. Tym samym zapomniano nieco o zasługach witaminy C, jednej z najsilniej działających substancji leczniczej, a pozbawionej skutków ubocznych.
Ponieważ na Akademii Medycznej nie zwraca się szczególnej uwagi na profilaktykę i leczenie odpowiednią dietą, niemal całkowicie zapomniano o roli, jaką witamina C pełni w leczeniu chorób, a w tym chorób nowotworowych i zakaźnych. Temat ten jest powszechnie ignorowany, a nawet wyśmiewany.
Na szczęście jest wielu praktykujących lekarzy, którym akademicka medycyna nie ogranicza horyzontów myślowych. Zależnie od okoliczności, z powodzeniem stosują oni równolegle różne metody leczenia, także te oparte na odpowiedniej diecie i suplementacji niezbędnych składników żywieniowych. Jak skuteczne, a zarazem bezpieczne są to metody, omówiono już na niezliczonych przykładach.
Chińczycy są znani z mądrych przysłów o zdrowiu. Jedno z nich mówi :
„Jeśli nie znasz ojca choroby, to bądź pewien, że jej matką jest zła dieta"
Linus Pauling
Laureat dwóch nagród Nobla, pisarz, fizyk, i chemik, dr hab. Linus Pauling, przez całe dziesięciolecia cierpiał pod ostrzałem niezasłużonej krytyki, atakującej jego entuzjastyczne poglądy na temat witaminy C.
Doktor Pauling twierdził, że witamina C niezbędna w organizmie jest dla prawidłowego przebiegu procesów fagocytozy (pochłaniania drobnoustrojów chorobotwórczych przez białe krwinki).
Krwinki odżywione witaminą C działają energicznie, a te o niskim stężeniu witaminy C reagują niemrawo. Chyba z największą pogardą spotkały się jego wczesne prace poświęcone antyrakowemu działaniu tej witaminy. Na próżno publikował dowody potwierdzające swoją teorię. Lekarze alopaci ani o krok nie ruszyli się z wygodnie okopanych pozycji odrzucających świadectwo o potencjale witamin jako środków leczniczych. A mówimy że brak zrozumienia dla twórczego myślenia i zagorzałe pielęgnowanie archaizmów, było domeną okresu średniowiecza... . Na szczęście sytuacja stopniowo, choć powoli, zmienia się na korzyść zwolenników poglądów Paulinga.
Doktor Linus Pauling obliczył, że nasi pradawni przodkowie, myśliwi i zbieracze runa leśnego, spożywali dziennie około 600 miligramów witaminy C, karmiąc się chudym mięsem, warzywami i owocami. Ilość ta przekraczała 10-krotnie dawkę wystarczającą, by zapobiec szkorbutowi i obecnie przyjętą dawkę dziennego zapotrzebowania organizmu na witaminę C.
Linus Pauling na krótko przed śmiercią, a dożył bagatela 93 latek, powiedział że swoje zdrowie zawdzięczał w głównym stopniu witaminom i minerałom, a szczególnie przyjmowaniu dużych dawek witaminy C. I choć zmarł ostatecznie na raka, do końca wierzył iż dzięki witaminom i minerałom udało mu się odsunąć początek i opóźnić znacznie rozwój choroby, przynajmniej o 20 lat. Twierdził, że odkąd zaczął przyjmować duże dawki witaminy C w 1965 roku, nie chorował nawet na zwykłe przeziębienie. Pojedyncze tabletki zawierające tę witaminę zaczął przyjmować w roku 1941. Potem zwiększył dzienną dawkę
do 18 gram. Doktor Pauling był przekonany, że można żyć dłużej nawet o 12-18 lat, przyjmując codziennie 3,2 –12 gram witaminy C, ilość porównywalną z zawartością witaminy C z 50 -170 pomarańczy. Głęboko wierzył w to, że witamina C może odwlec choroby i
znacznie wydłużyć życie. Dziś, napływające ze wszystkich stron świata informacje na ten temat potwierdzają jedynie, iż miał on absolutną rację.
Witamina C w odżywianiu
Witamina C jest składnikiem odżywczym niezbędnym dla prawidłowego przebiegu całego szeregu funkcji organicznych. Większość ludzi nie otrzymuje ostatecznej ilości tej witaminy w spożywanych pokarmach . Z pewnością dzieje się tak w okresach szczególnie zwiększonego zapotrzebowania. W jaki sposób zapewnić sobie wystarczająca ilość tej witaminy i skąd się dowiedzieć, kiedy wzrasta zapotrzebowanie organizmu? Należy pamiętać, że w przypadku witaminy C margines bezpieczeństwa jest szeroki. Nikomu nie zaszkodzi codzienna dawka 500 mg. Tą ilość właściwie można by określić jako absolutne minimum. Dr Pauling zalecał od 1000 - 18 000mg dziennie. Doktor Roger Williams sugeruje, że prawidłowa dzienna dawka oscyluje wokół ilości 2000-2500mg. W okresie infekcji
można bezpiecznie zwiększyć spożycie do dziesięciu czy dwudziestu tysięcy miligramów dziennie. W przypadku mononukleozy zakaźnej może zdecydować się na dawkę 100 gramów dziennie (również w zastrzykach i mega dawkach), aż do ustąpienia objawów.
Ze zwiększeniem dawek wg. Dr R. Williams nie wiąże się zupełnie żadne niebezpieczeństwo toksykacji, szczególnie w przypadku krótkotrwałych kuracji. Jeśli próbujesz wyleczyć się z choroby witaminą C i nie dostrzegasz poprawy, stosujesz prawdopodobnie zbyt niskie dawki. Być może potrzebujesz dodatkowo jakichś innych składników odżywczych lub Twój obecny stan zdrowia wymaga konsultacji z lekarzem.
W przypadku niektórych chorób zakaźnych, gdzie stosuje się leczenie antybiotykami, w skutek ich działania drastycznie wzrasta zapotrzebowanie na witaminę C. Zatem bardzo wskazane jest przyjmowanie suplementacji z naturalnej witaminy C z bioflawonoidami (np. C Plus Flavonoids z oferty CaliVita®), aby wzmocnić układ odpornościowy i wesprzeć go w walce z patogenami. Witamina C należy do najsilniej działających antyutleniaczy. Podane informacje dotyczą naturalnej
witaminy C, zasadniczo różniącej się od tej witaminy, którą możesz kupić w aptece. Naturalna witamina C łatwo wnika w głąb komórki i natychmiast bierze udział w zachodzących procesach. Syntetyczny kwas askorbinowy zakwasza układ moczowy
i po 2 godzinach opuszcza organizm z moczem.
W niektórych suplementach CaliVita®, również w preparacie C Plus Flavonoids zaimplementowano system stopniowego, kontrolowanego uwalniania Absorbentu C. Sprawia to, że witamina C uwalniana jest z tabletki stopniowo w ciągu 16-18 godzin i jest stale obecna w organizmie na wymaganym poziomie. Skuteczność naturalnej witaminy jest absolutnie nieporównywalna z aptecznymi syntetykami.
Dodam jeszcze, że witamina C jest wyjątkowo wrażliwa na wysoką temperaturę. Termiczna obróbka żywności np. pasteryzacja (temperatura 70 - 100 oC), lub proces gotowania posiłków powoduje rozkład tej witaminy niemal całkowicie.
Witamina C - rola w organizmie
Witamina C odgrywa niezwykle istotną rolę w funkcjonowaniu ludzkiego organizmu. Bierze udział w przemianach tyrozyny, oraz syntezie steroidów nadnerczowych. Ma również wpływ na zachowanie prawidłowego potencjału oksydacyjnego w komórkach. Minimalne zapotrzebowanie na witaminę C wynosi ok. 60 mg na dobę. Organizmy większości zwierząt i roślin wytwarzają ten związek same. Wyjątkiem są organizmy ssaków naczelnych, a w tym człowieka, świnki morskiej i niektórych gatunków nietoperzy, którym musi być ona dostarczona z pokarmem.
Do szerokiego spektrum działania witaminy C zalicza się m.in:
-
skracanie czasu trwania infekcji górnych dróg oddechowych,
-
aktywizacja systemu immunologicznego,
-
niszczenie wirusów,
-
ułatwianie gojenia się ran i złamań,
-
hamowanie tworzenia się sińców i powstawania krwotoków,
-
hamowanie krwawienia dziąseł,
-
podnoszenie odporności na zakażenia,
-
regulacja poziomu cholesterolu,
-
obniżanie ciśnienie krwi,
-
ochrona przed zmianami nowotworowymi (rakiem żołądka, jamy ustnej, przełyku, płuc, wątroby, szyjki macicy i odbytu),
-
łagodzenie niepożądanych skutków radioterapii,
-
ochrona skóry przed działaniem słońca i starzeniem,
-
hamowanie rozwoju zaćmy,
-
wpływ na wytwarzanie i zachowywanie kolagenu
-
uczestnictwo w produkcji hormonów zwalczających stres,
-
poprawa wydolności fizycznej.
Witamina C, a nowotwory
W 1990 roku Amerykański Instytut Onkologiczny wydał oświadczenie, iż „witamina C wykazuje szeroki wpływ na różnorodne funkcje biologiczne. Jest chyba najaktywniejszym związkiem wśród składników żywnościowych”. W 1991 roku placówka ciesząca się renomą w świecie nauk medycznych, Narodowy Instytut Onkologiczny, zorganizował przełomowe sympozjum poświęcone udziałowi witamin C w leczeniu chorób nowotworowych.
Według słów doktor Gladys Block, specjalisty epidemiologa z Wydziału Zapobiegania Rakowi tegoż Instytutu, witamina C dowiodła swej wartości jako czynnik zapobiegający rakowi płuc, krtani, jamy ustnej, przełyku, żołądka , okrężnicy, odbytnicy, trzustki, pęcherza moczowego, szyjki macicy, śluzówki macicy, sutka oraz złośliwego guza mózgu u dzieci.
Witamina C stosowana w dużych dawkach, uniemożliwia przekształcenie się w nitrozoaminy azotynów i azotanów znajdujących się w pożywieniu (dodatki spotykane najczęściej w wędlinach). Większość nitrozoaminy ma działanie rakotwórcze i może powodować raka żołądka lub nowotworu złośliwego jelit.
Badania Amerykańskiego Narodowego Instytutu Onkologicznego wykazały, że dzienna dawka 5 gram witaminy C zwiększa produkcję limfocytów w organizmie, a dawka w granicach 10 g jest jeszcze skuteczniejsza. Witamina C wykazuje zbawienny wpływ na naszych małych sojuszników - limfocyty T. W odniesieniu do układu immunologicznego witamina C wspiera funkcjonowanie gruczołów nadnerczy w okresach natężonego wysiłku, stymuluje produkcję interferonu niezwykle pomocnego podczas leczenia w chorobach nowotworowych, wzmacnia działanie przeciwwirusowe, przeciwgrzybicze i przeciwbakteryjne białych krwinek. Niedobór witaminy C powoduje spadek liczby
limfocytów T, na których opiera się działanie układu immunologicznego.
W 1991 roku Narodowy Instytut Onkologiczny, zorganizował sympozjum poświęcone udziałowi witamin C w leczeniu chorób nowotworowych.
W około 120 opublikowanych sprawozdaniach, z badań witaminę C porównuje się do szczepionki przeciwnowotworowej. Osoby przyjmujące witaminę C są o 50% mniej narażone na ryzyko zachorowania na nowotwory, szczególnie nowotwory żołądka, przełyku, trzustki i jamy ustnej, ale również szyjki macicy, odbytu i sutka niż osoby, które jej nie biorą. Tak wynika z badań doktor Gladys Block z Uniwersytetu Kalifornijskiego. Pięć posiłków zawierających owoce i warzywa dostarcza 200-300mg naturalnej witaminy C – wystarczająco dużo, by powstrzymać rozwój nowotworów. Ale dla lepszego zabezpieczenia trzeba dawkę uzupełniać.
Witamina C, a choroby zakaźne
Dr.med. Frederik Klenner z uznaniem komentował w latach trzydziestych potencjał leczniczy witaminy C. Eksperymentował na sobie samym, swoich dzieciach i pacjentach, i przekonał się, że może zahamować rozwój chorób szczególnie wirusowych stanów zakaźnych u dzieci w przeciągu minut, lub godzin od podania uderzeniowej dawki witaminy. Jako jeden z pierwszych zauważył i opisał zjawisko spadku witaminy C we krwi osób cierpiących na choroby zakaźne. Ostrość niedoboru zależała od długości trwania choroby i nasilenia objawów. Wydawało mu się jasne, że wiele tego rodzaju przypadków jest bezpośrednim następstwem poważnego braku witaminy w C w organizmie, graniczącego z niedoborem powodującym szkorbut. Mowa o naturalnej witaminie C.
Uważał, że pacjenci z niskim stężeniem witaminy C we krwi, narażeni byli na ryzyko wirusowego zapalenia mózgu, płuc zapadnięcia w śpiączkę, a nawet śmierci.
Wiedział, że witamina C jest niezbędnym budulcem substancji międzykomórkowej, tworzącej wiązania włoskowatych naczyń krwionośnych. Łącza te mogły ulec osłabieniu, w wyniku czego bakterie lub wirusy przeniknęłyby do mózgu. Gdy stężenie witaminy C we krwi spada do poziomu 1 mg na litr, włoskowate naczynia krwionośne stają się łamliwe. Zjawisko to poznano i opisano w latach czterdziestych.
Wiele badań poświęcono skutkom leczenia infekcji wirusowych witaminą C.
Znamy opisy badań nad leczniczym działaniem witaminy C na infekcje bakteryjne. W jednej z nich znajdujemy informację, że podanie witaminy C hamowało wzrost prątków gruźlicy.
Okazuje się też, że deaktywuje ona inne bakterie, w tym bakterie tyfusu, paciorkowce i laseczki tężca. Zaobserwowano też zjawisko deaktywacji toksyn tężca, dezynterii, dyfterytu i gronkowcowych stanów zakaźnych.
Brak witaminy C prowadzi do zaburzeń odporności organizmu na zakażenia i oddziaływanie niektórych toksyn. Wysoki poziom witaminy C w organizmie sprzyja tworzeniu maksymalnych zasobów glikogenu w wątrobie i wzmocnieniu jej czynności odtruwających. Ma to wielkie znaczenie we wszelkich infekcjach pasożytniczych (grzyby, bakterie, robaczyce), w zatruciach organizmu toksynami chemicznymi bądź w przypadku wszystkich rodzajów wirusowego zapalenia wątroby.
Witamina C posiada właściwości obronne w stosunku do wielu substancji toksycznych: ołowiu, dwusiarczku węgla, aniliny i innych. Wg. Dr Clark, witamina C pomaga neutralizować wszystkie mykotoksyny pleśniowe (toksyny pochodne od grzybów), w tym również bardzo trującą - aflatoksynę.
Witamina C wywiera prawdopodobnie bezpośredni wpływ na niektóre z wirusów i bakterii; działanie jej z drugiej strony polega na wzmacnianiu niektórych funkcji układu odpornościowego. Doktor Pauling doniósł, że witamina C niezbędna jest dla prawidłowego przebiegu procesów fagocytozy (pochłaniania drobnoustrojów chorobotwórczych przez białe krwinki). Krwinki odżywione witaminą C działają energicznie.
Aby zmniejszyć dokuczliwość przeziębień, osoby dorosłe powinny profilaktycznie przyjmować 1000mg witaminy C dwa razy dziennie. Wykazano, że taka dawka obniża poziom histaminy we krwi o około 40% (histamina wywoduje stan zapalny, alergię, astmę, duszności, zapalenie pęcherza i inne bóle, nieżyt nosa i łzawienie oczu).
Witamina C dla dzieci
Doktor Archie Kalokerinos, pracownik australijskiej służby zdrowia, zauważył, że szczepienie dzieci aborygenów potrójną szczepionką DPT kończyło się śmiercią, co drugiego z małych pacjentów. Kalokerinous uważał, że układ immunologiczny tych dzieci został osłabiony złą dietą (składającą się z białego chleba i konserw przy całkowitym braku świeżych owoców). Kalokerinous zaczął podawać im codziennie uderzeniowe dawki witaminy C, wyliczone według zasady 100mg na każdy miesiąc życia. Tak, więc sześciomiesięczne dziecko dostawało 600mg dziennie. Efekt okazał się zaskakujący. Przy następnym szczepieniu obyło się bez jakichkolwiek ofiar. Metoda ta stała się powszechna i lekarze naśladują terapię doktora Kalokerinosa. Dzieci w okresie szczepień
otrzymują nawet 1 gram witaminy C dziennie.
W 1950 roku pojawiło się w piśmie Journal of the American Medical Association sprawozdanie z badań potwierdzających wartość witaminy C w leczeniu schorzeń dziecięcych. Dziewięcioro dzieci chorych na koklusz leczono podając witaminę C. Dawka wynosiła początkowo 500 mg dziennie, zmniejszano ją stopniowo o sto miligramów dziennie aż do osiągnięcia dawki stu miligramów, którą utrzymywano aż do wyzdrowienia dziecka. Pacjenci otrzymujący witaminę C zdrowieli w ciągu piętnastu do dwudziestu pięciu dni, a dzieci otrzymujące szczepionkę zdrowiały po przeciętnie trzydziestu czterech dniach. Imponująco przedstawia się też
inny aspekt tej kuracji. W przypadkach, gdy podawanie witaminy rozpoczęto w fazie kataralnej choroby, „udało się całkowicie uniknąć fazy spazmodycznej (wykrztuśnej)”.
Witamina C - skutki niedoboru
Szkorbut, samoistne krwawienia, uszkodzenia naczyń krwionośnych, krwawe wybroczyny, złe gojenie i odnawianie się ran, rozpulchnienie dziąseł, zmiany w zębach (np. zgorzel), bolesność stawów i mięśni, obrzęki kończyn, osłabienie, utrata apetytu, obniżenie wydolności fizycznej, depresja, osteoporoza, niedokrwistość mikrocytarna niedobarwliwa, nadczynność gruczołu tarczowego, zaburzenia neurologiczne, wtórne infekcje, schorzenia żołądka, zapalenie błony śluzowej, przedłużenie okresu zaziębienia organizmu i trudności w leczeniu zakażeń. Ostatecznie może prowadzić do śmierci.
Witamina C - skutki nadmiaru
Kwas askorbinowy (witaminy C) nie jest toksyczny, ale przyjmowany w dużym nadmiarze może wywoływać dolegliwości żołądka, nudności, biegunkę, wymioty, wysypkę skórną, obniżać odporność po radykalnym zmniejszeniu dawki. Jednak mimo tego wszystkiego zazwyczaj jego nadmiary wydalane są z organizmu wraz z moczem.
Twierdzi się, że stosowanie wyższych niż zalecane dawek witaminy C w czasie ciąży, może być szkodliwe dla płodu. Takie stanowisko przyjęła FDA (Food and Drug Administration). Według jej (FDA) klasyfikacji ryzyka stosowania leków w czasie ciąży, wysokie dawki witaminy C należą do "Kategorii C". Oznacza to, że w badaniach na zwierzętach stwierdzono niepożądane oddziaływanie na płód, jednak wpływ na ciążę człowieka nie jest jeszcze potwierdzony w badaniach klinicznych.
W latach dziewięćdziesiątych opublikowano wyniki badań zespołu badawczego profesora Lunec w renomowanym czasopiśmie naukowym "Nature". Znaczna część świata medycznego zinterpretowała je wyciągając błędny wniosek, że przyjmowanie witaminy C w większej od oficjalnie zalecanej dawki dziennej (600mg), może spowodować nawet raka.
A oto kilka opinii na ten temat:
Prof. Dr Oliver Racz, biochemik – patofizjolog, prorektor Akademii Medycznej w Koszycach powiedział:
"To jest absolutnie sprzeczne z tym, co dziś wiemy o kwasie askorbinowym. Jest on doskonałym przeciwutleniaczem, pobudza układ immunologiczny, chroni przed miażdżycą i rakiem, itp. każdy chemik i badacz dobrze zorientowany w literaturze fachowej wie, że invitro kwas askorbinowy może uszkodzić komórki. Wielu już wykonało takie badania, jednak ich wyniki są dalekie od tego co się dzieje w naszym organizmie z naturalną witaminą C."
"...artykuł nie stwierdza, że witamina C może spowodować raka, miażdżycę lub inne uszkodzenie zdrowia. Zespół prof. Lunec badał działanie witaminy C w taki sposób, że mierzył poziom dwóch wskaźników w limfocytach (jeden z rodzajów obronnych krwinek białych), które według dzisiejszej wiedzy – wskazują na oksydacyjne uszkodzenie kwasów nukleinowych. Zespół ocenił swoje wyniki w ten sposób, że daje to do myślenia i składnia do ostrożności. Nie twierdzi się jednak nic konkretnego, co wskazywałoby na szkodliwe działanie witaminy C...".
Prof. Światosław Ziemlański z Instytutu Żywności i żywienia, jeden z najwybitniejszych w Polsce specjalistów w dziedzinie prawidłowego żywienia: „To nie jest wcale dowód, ja nadal zażywam 600-miligramową dzienną dawkę witaminy C.”
Gyula Kulascar, biochemik, adiunkt Akademii Medycznej Pecs, odkrywca układu tzw. biernej obrony organizmu przed nowotworami, wykorzystującego również witaminę C:
„To jest śmieszne! Do jakich uszkodzeń genetycznych mogło by dojść w ciągu sześciu tygodni w skutek tak małej dawki? Na podstawie co najmniej 40 badań klinicznych mogę stwierdzić, że witamina C nie jest szkodliwa nawet w dużych dawkach.”
Prof. Miladin Mirilov, jugosłowiański biochemik, specjalista w dziedzinie żywienia, ekspert Światowej Organizacji Zdrowia: „Byłbym zaskoczony, gdyby ktokolwiek zdołał udowodnić, że taka dawka witaminy C jest szkodliwa. To nie przypadek, że w uregulowaniach Unii Europejskiej podniesiono do 2000mg”
Prof. nauk medycznych, Józef Puscok, dyrektor ds. naukowych w Krajowym Instytucie Medycyny Sportowej: „ Na podstawie jednego opracowania nie można wyciągnąć takiego wniosku. Do skutecznej profilaktyki zdrowotnej wystarcza 60 mg witaminy C. Mogę to stwierdzić za pomocą ponad 100 obserwacji międzynarodowych.”
Prof. medycyny Emanuel Cheraskin z Alabamy, przyjmujący 5 gram witaminy C dziennie twierdzi:
"Z doświadczeń wynika, iż przyjmowanie witaminy C może dodać lat życiu i życia upływającym latom".
Wiadomo też, że biochemik Linus Pauling (wspomniany wyżej), przyjmował ok. 18 tysięcy mg (tj.18 gram !!!) witaminy C dziennie przez ponad 30 lat. Wiemy już, że umarł w wieku 94 lat.
Zwróćmy uwagę, że pożywienie małp zawiera blisko 50 razy więcej interesującej nas substancji niż żywność człowieka (tj. blisko 3 gramy dziennie). Ludzie zajmujący się hodowlą małp do celów eksperymentalnych doskonale wiedzą, że podawanie zwierzętom dużych ilości witaminy C jest niezbędne. Optymalną dawkę dla małp ustalili metodą prób i błędów. Ciekawe, że w stosunku do ludzi nie poczyniono jeszcze takich ustaleń? Czyżby było to celowe działanie na niekorzyść populacji ludzkiej, o czym coraz głośniej się mówi?
W dzisiejszym świecie pełnym chemikaliów i narażającym na stres, nawet kierunki konserwatywne wyznaczają pożądaną dawkę jako 300-400 mg witaminy C. Oficjalnie zalecana w wielu krajach dawka 60 mg wystarcza właściwie tylko do tego, żeby zęby nie wypadały z powodu szkorbutu. Na podstawie powyższych danych niechaj każdy sam oceni, czy zadowoli się uniknięciem szkorbutu i profilaktyką 60mg, czy raczej wybierze szeroką ochronę antyoksydacyjną przyjmując np. 2 gramy witaminy C dziennie, zgodnie z zaleceniami Unii Europejskiej (porównywalna ilość do 4 tabl. C 500
, albo 2 tabl. C 1000 z oferty CaliVita®).
Witamina C w pożywieniu
Preferowane są świeże owoce i warzywa (szczególnie zielonoliściaste).
Zawartość witaminy C w wybranych warzywach i owocach :
PRODUKT
|
Zawartość witaminy C [mg/100g]
|
Acerola
|
1400 - 2500
|
Dzika róża suszona
|
1700
|
Czarna porzeczka
|
200
|
Czerwona porzeczka
|
200
|
Kiwi
|
200
|
Zielona pietruszka
|
150
|
Papryka czerwona
|
144
|
Chrzan
|
100
|
Papryka zielona
|
91
|
Cytryny
|
80
|
Brukselka
|
70
|
Kapusta
|
60
|
Rzeżucha
|
60
|
Truskawki
|
60
|
Kalafior
|
60
|
Pomarańcze
|
50
|
Grapefruit
|
50
|
Brokuły
|
35
|
Mandarynki
|
30
|
c.d.n.
Piśmiennictwo:
Horgan J: "Z uporem wyprzedzając swój czas"
Konopacka M: "Rola witaminy C w uszkodzeniach oksydacyjnych DNA"
c.d.n.
|
C Plus Flavonoids
ODPORNOŚĆ, WIRUSY, INFEKCJE, ALERGIA, SZKORBUT, NADCIŚNIENIE.
Lion Kids Vitamin D
(W SKŁADZIE WITAMINA C)
BETA-KAROTEN, WITAMINY D, E, C, WITAMINY Z GRUPY B, A, ORAZ SKŁADNIKI MINERALNE: WAPŃ, FOSFOR, JOD, ŻELAZO, MAGNEZ, MIEDŹ, CYNK, MAGNEZ, POTAS, SELEN I CHROM.
qProtect
(W SKŁADZIE WITAMINA C)
ALERGIE, MIGRENA, ASTMA, NADWAGA, NOWOTWORY, DEPRESJA, KONCENTRACJA, PAMIĘĆ, WITALNOŚĆ.
Vital A
(W SKŁADZIE WITAMINA C)
ODPORNOŚĆ, WIRUSY, INFEKCJE, ALERGIA, SZKORBUT, NADCIŚNIENIE.
New Life
(W SKŁADZIE WITAMINA C)
PREPARAT NATURALNY, DLA KOBIET PRZYGOTOWUJĄCYCH SIĘ DO CIĄŻY, DLA KOBIET W CIĄŻY, ORAZ DLA MATEK KARMIĄCYCH PIERSIĄ.
Full Spectrum
(W SKŁADZIE WITAMINA C)
PAMIĘĆ, KONCENTRACJA, PAZNOKCIE, WŁOSY, URODA, WZMOCNIENIE ORGANIZMU.
Senior Formula
(W SKŁADZIE WITAMINA C)
OPRÓCZ WITAMIN I MINERAŁÓW ZNAJDUJĄ SIĘ ENZYMY, BIOFLAWONOIDY, GLUTATION, LUTEINA, EKSTRAKT Z NASION WINOROŚLI I MIŁORZĄB JAPOŃSKI (GINCO BILOBA)
MenopausalFormula
(W SKŁADZIE WITAMINA C)
MENOPAUZA, NADCIŚNIENIE TĘTNICZE, UDERZENIA GORĄCA, NADMIERNE POCENIE SIĘ, CUKRZYCA.
Energy & Memory
(W SKŁADZIE WITAMINA C)
ZWIĘKSZA KONCENTRACJĘ, ŁAGODZI ZMĘCZENIE I ZNUŻENIE PSYCHICZNE, PRZYDATNY PRZY WYTĘŻONEJ AKTYWNOŚCI UMYSŁOWEJ I MAKSYMALNEJ KONCENTRACJI.
Mega Protect 4Life
(W SKŁADZIE WITAMINA C)
ALERGIE, MIGRENA, ASTMA, NADWAGA, NOWOTWORY, DEPRESJA, KONCENTRACJA, PAMIĘĆ, WITALNOŚĆ.
|